INDEKS
Aktualności
12.09.2023
Dobę później E/V Nautilus rozpoczął transmisję z analogicznej eksploracji lotniskowca Kaga. Uzyskiwany obraz nie był z początku najlepszej jakości, ale udało się go wyraźnie poprawić po przejściu na prawą burtę. W dużej części ukazywał elementy udokumentowane wcześniej przez ekipę Petrela, ale nowością był na przykład obraz prawoburtowych dział kalibru 200 mm, z których chyba tylko ostatnie, i to mocno uszkodzone, zostało na miescu.

Ekspedycja ma trwać niemal do końca września i w trakcie relacji kilkurotnie zapewniano, że program poszukiwań obejmuje jeszcze inne jednostki. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że będzie to oznaczać odszukanie i zbadanie wraku lotniskowca Soryu, który powinien znajdować się względnie blisko Kagi i Akagi. Mniej prawdopodobne wydaje się w założonym czasie odszukanie odległego z grubsza o kilkadziesiąt mil morskich Hiryu (o Mikumie już nie wspominając). Chyba, że pozycje tych okrętów zostały ustalone w trakcie wcześniejszego mapowania dna, co jest ostatnio głównym zadaniem Nautilusa...
11.09.2023
Drugim celem E/V Nautilus okazał się wrak japońskiego lotniskowca Akagi, który został zlokalizowany sonarowo w 2019 roku przez Petrela, jednak nie udało się wtedy zdobyć zdjęć z dołu - jest to więc pierwsze spojrzenie na Akagi od 1942 roku. Materiał wideo został udostępniony jako wielogodzinna relacja na żywo - jak dotąd widać na niej między innymi sekcje odeskowanego pokładu lotniczego (który w większości zapewne się zapadł), stanowiska działek przeciwlotniczych, kikuty podpór nawisów pokładu lotniczego na dziobie oraz pozostałości chryzantemy...
09.09.2023
Robert Ballard (na pokładzie E/V Nautilus) odwiedził ponownie wrak lotniskowca USS Yorktown, przeprowadzając transmisję ny żywo z eksploracji wraku (co pokazuje w pewien sposób, ile zmieniło się technologicznie od tej pierwszej wizyty w 1998 roku) - materiał ten jest dostępny na stronie Ocean Exploration Trust oraz You Tube.
17.02.2023
16 lutego 2023 podano o ostatecznej identyfikacji wraku okrętu podwodnego, zlokalizowanego w maju 2022 u brzegu Hokkaido - to USS Albacore, który 19 czerwca 1944, podczas bitwy na Morzu Filipińskim, ugodził jedną torpedą lotniskowiec Taiho, co spowodowało ostatecznie jego zatonięcie sześć i pół godziny później. USS Albacore zatonął na minie, najprawdopodobniej 7 listopada 1944.

Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa były też w ostatnich latach dwie "przymiarki" do odnalezienia wraków Taiho i Shokaku, japońskich lotniskowców, zatopionych przez okręty podwodne podczas bitwy na Morzu Filipińskim - w obu przypadkach nieudane, jak wynikałoby z komentarzy, za sprawą "trudnego dna" - nierównego i pociętego wąwozami, co mocno utrudnia pracę sonarom (czyli podobnie, jak wyglądało to w przypadku wraku pancernika Roma).
04.02.2023
Marynarka wojenna Brazylii zatopiła wycofany w 2018 z użycia lotniskowiec Sao Paulo, dawny francuski Foch. Pomimo licznych protestów i kilku ofert sfinansowania bezpiecznego dla środowiska złomowania jednostki, zdecydowano się na taki krok, jakby komuś tam bardzo zależało, aby jak najprędzej i jak najdyskretniej zeszła ona ludziom z oczu. Wedle oficjalnych doniesień została zatopiona w odległości 350 kilometrów od brzegów kraju, na głębokości około 5 tysięcy metrów. Jest to trzeci pod względem tonażu lotniskowiec, który poszedł na dno w niebojowych okolicznościach, po USS America i USS Oriskany.

Można też dodać, że ten pierwszy Sao Paulo, pancernik z 1909 roku, zbudowany w brytyjskiej stoczni i wzorowany mocno na HMS Dreadnought, też znajduje się na dnie Atlantyku (w okolicy Azorów, gdzie zatonął w 1951 roku podczas sztormu, w czasie holowania do stoczni złomowej).
17.01.2023
Pojawił się pomysł wydobycia części wraków lotniczych, zalegających wkoło zatopionego w 1942 roku USS Lexington. Inicjatorem jest Taras Lyssenko z firmy A and T Recovery, która ma całkiem imponujący dorobek w odnajdywaniu pod wodą historycznych samolotów (oraz wraków okrętów), z czego sporo maszyn wydobyła i kilkadziesiąt z nich trafiło potem do różnych muzeów. Tyle, że chyba nigdy nie próbowała robić nic na takiej głębokości - Lexington zatonął na 3 tysiącach metrów. To już całkiem inny technologiczny poziom eksploracji i inne koszty. Z drugiej strony, z dokumentacji wraku, wykonanej w 2018 roku przez załogę RV Petrel wiadomo, że wkoło na dnie spoczywa wiele absolutnie bezcennych maszyn i to w całkiem dobrym stanie (przede wszystkim Devastatory - żadne muzeum nie ma egzemplarza tego samolotu).

Zaś wspomniany RV Petrel to już zapewne USS Petrel. Po dwóch latach cumowania w Leith został we wrześniu 2022 zakupiony przez Departament Obrony USA dla Naval Sea Systems Command (za 12,4 miliona USD, kontrakt N00024-22-C-221). Przejęty jesienią przez nabywcę, w połowie listopada zniknął z dostępnych systemów informujących o położeniu różnych jednostek pływających. Obecnie trudno powiedzieć, gdzie właściwie się znajduje, niemniej jako zakupiony w trybie bezprzetargowym (czyli komuś tam zależało dokładnie na Petrelu), zapewne podjął lub podejmie z nową załogą swoje dawne obowiązki poszukiwawcze i kto wie, może nawet jeszcze o nim usłyszymy.
20.09.2022
Z opóźnieniem, ale odnotowuję. Rok temu, we wrześniu 2021, Royal Navy podjęła próbę odnalezienia wraku lekkiego krążownika HMS Trinidad na Oceanie Arktycznym - próbę nieudaną, ale jak wychodzi, przeszukano tylko niewielki obszar wokół oficjalnej pozycji zatonięcia (w maju 1942) - zaś oficjalne pozycje zatonięć bywają prawdziwe tylko od wielkiego święta. Na pocieszenie jednostka hydrograficzna HMS Echo zlokalizowała ponownie wrak lekkiego krążownika HMS Edinburgh (też 1942, ten sam akwen) - po raz pierwszy od czasu jego odnalezienia w 1981 roku, chociaż nie trafiłem póki co na obszerniejszy materiał z tej wyprawy (poza obrazami sonarowymi wraku Edynburga).
25.06.2022
Sparks Stephenson wypowiedział się jeszcze w sprawie przebiegu ekspedycji (w dyskusji pod jednym z postów na Facebooku, gdzie poruszono kwestię jego wcześniejszej wzmianki o "dwóch zidentyfikowanych obiektach"):

"Ekspedycja została zakończona i to już wszystko. Podczas jednego z zejść znaleźliśmy wyrzutnię torpedową Robertsa, główny wrak podczas kolejnego. Sprawdziliśmy dwie obiecujące anomalie ze skanów sonarowych, sporządzonych w 2019 roku przez Vulcana [czyli załogę Petrela], ale okazały się one formacjami skalnymi. Szukaliśmy Gambier Bay, jednak bez powodzenia. Braliśmy pod uwagę, że możemy przy tym natrafić na Chikumę, chociaż nie był naszym głównym celem. Hoela ani Suzuyi w ogóle nie próbowaliśmy namierzać, informacje o ich wzajemnych pozycjach są jednak zbyt ogólne, żeby nasz wysiłek był zasadny."
24.06.2022
Victor Vescovo i Sparks Stephenson niemal równocześnie potwierdzili informację o odnalezieniu wraku niszczyciela eskortowego USS Samuel B. Roberts (DE 413) na głębokości 6895 metrów (i to jest obecnie rekordowo głęboki zlokalizowany i zbadany wrak). Jak można było oczekiwać - okręt zdaje się spoczywać na dnie w dokładnie takim stanie, w jakim opadł tam w październiku 1944 roku. Pozbawiony jest rufy, którą utracił jeszcze podczas walki, dziób zaś został zniekształcony uderzeniem o skalisty występ dna. oraz

Ostatnie i szczególnie głębokie zejście batyskafu poniżej 8 tysięcy metrów nie przyniosło oczekiwanych efektów. Jak wyjawił rano naszego czasu Parks Stephenson, USS Gambier Bay nie został odnaleziony, chociaż namierzane podczas tej wyprawy miały być cztery wraki - oprócz wspomnianych także ciężkich krążowników Suzuya i Chikuma. Nie zamierzano szukać tylko wraku USS Hoel, który wedle szacunków badaczy spoczywa bardziej na północ i na głębokości poniżej 9 tysięcy metrów. Stephenson wspomniał także, że wcześniej ekipa przymierzała się do wraków lotniskowców Taiho i Shokaku, niemniej trudne dla sonarowej penetracji dno w tamtym regionie sprawiło, że akcja nie została podjęta (o tym samym problemie meldowała tamże w październiku 2018 roku załoga RV Petrel).
23.06.2022
Victor Vescovo podał informację o odnalezieniu śladu wraku niszczyciela eskortowego USS Samuel B. Roberts (DE 413), jednej z tych małych jednostek, które stawiły opór pancernikom i krążownikom Kurity. Jest to wyrzutnia torpedowa, typowa dla niszczycieli eskortowych typu Butler, a taką jednostkę US Navy utraciło tam tylko jedną.

Pracujący niedaleko wyspy Samar DSSV Pressure Drop prowadzi poszukiwania na dnie Rowu Filipińskiego z użyciem batyskafu, co oznacza niemalże powrót do "wczesnego Ballarda" - czyli realiów poszukiwawczych bliskich tym z lat osiemdziesiątych. I to musi potrwać. Wedle doniesień Parksa Stephensona z załogi statku obecnie trwają próby zlokalizowania zasadniczego wraku.
14.04.2022
Jak podała Agencja Prasowa Nowosti, krążownik rakietowy Moskwa zatonął na Morzu Czarnym w czasie holowania do Sewastopola

Zakładając tę stronę nie spodziewałem się, że przyjdzie mi dodać informację o jeszcze jednej bojowej utracie krążownika - poprzednia (i jedyna po IIWW) miała miejsce w 1982 roku. A jednak. Wprowadzony do służby jeszcze w czasach Związku Radzieckiego okręt (typu 1164 lub Atlant, w kodzie NATO Slava) zatonął podczas działań wojennych, wynikłych z napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Wedle oficjalnych doniesień ukraińskich na skutek ataku pociskami Neptun, które wznieciły pożar i eksplozje na pokładzie. Opuszczony przez załogę miał zostać wzięty na hol i zatonąć przy sztormowej pogodzie wieczorem następnego dnia. Strona rosyjska podaje, że pożar był dziełem przypadku, ale wedle paru relacji pozostałe jednostki Floty Czarnomorskiej, blokujące port w Odessie, wycofały się szybko dalej od ukraińskiego wybrzeża. I tyle na razie w tej informacyjnej "mgle wojny" się rysuje. No i oczywiście - Chwała Ukrainie!
22.06.2021
Firma Eastern Search & Survey opublikowała w miarę szczegółowy obraz sonarowy wraku pancernika SMS Ostfriersland, sporządzony podczas penetracji dna w rejonie działań samolotów Mitchella w 1921 roku

W trakcie niedawnych prac rozpoznano wraki wszystkich zatopionych wówczas jednostek, w tym także i krążownika SMS Frankfurt


Dotąd oba te wraki znane były jedynie z obrazów batymetrycznych. Obecne materiały zostały zebrane w trakcie finansowanej z prywatnych środków akcji 2021 Offshore Wrecks Survey. Większość zbadanych wraków uwzględniono na przygotowanej przez firmę mapie
01.04.2021
Victor Vescovo, który zamierzał zapuścić się w rejon Rowu Filipińskiego już w zeszłym roku, zrealizował w końcu swój odroczony plan i ogłosił właśne, że dotarł (na pokładzie batyskafu) do głównej części wraku niszczyciela USS Johnston (DD-557), rozpoznanego fragmentarycznie przez RV Petrel w maju 2019. Kadłub znajduje się na głębokości 6456 metrów, czyli jeszcze ponad dwieście metrów niżej, niż części nadbudówek, dostrzeżone dwa lata temu. Jak można było oczekiwać, zachowany jest wręcz perfekcyjnie. Pierwsze przesłane nagrania z dna przedstawiają mostek, działa, dziób z numerem taktycznym i wyrzutnie torped okrętu

Na razie nie wiadomo, czy Victor Vescovo (i załoga jego DSSV Pressure Drop) mają jakieś dalsze plany poszukiwawcze w rejonie bitwy koło Samaru.
30.12.2020
Tegoroczna lista odkryć wrakowych jest znacznie krótsza, niż w 2019, niemniej wobec różnych skutków pandemii należy chyba się cieszyć, że taka lista w ogóle zaistniała. Cała branża morska mocno ucierpiała w 2020 roku, poszukiwawcza zaś szczególnie. Nadal nie wiadomo na przykład, kiedy i czy RV Petrel znowu wyjdzie w morze...
07.10.2020
30 września polska grupa nurków Baltictech podała informację o odnalezieniu parowca SS Karlsruhe, zatopionego w kwietniu 1945 - zapewne ostatniej jednostki utraconej przez Niemców podczas ewakuacji Prus Wschodnich. Statek wyszedł wówczas z Pilawy, spoczywa zaś kilkadziesiąt kilometrów na północ od Ustki na głębokości 88 metrów. Jak przekazano (i potwierdzono zdjęciami), wrak jest w bardzo dobrym stanie, z zachowanym nieźle ładunkiem pojazdów i skrzyń o trudnej na razie do określenia zawartości

Natomiast 6 października estońska grupa nurków Subzone opublikowała pierwsze zdjęcia wraku lekkiego krążownika HMS Cassandra, zlokalizowanego sonarowo w 2010 roku i od tamtej pory zapewne nie odwiedzanego
06.09.2020
Norweska stacja telewizyjna NRK podała informację o odnalezieniu wraku lekkiego krążownika Karlsruhe, samozatopionego 9 kwietnia 1940 roku niedaleko Kristiansandu po uszkodzeniu dwoma torpedami przez brytyjski okręt podwodny HMS Truant. Zlokalizowany podczas kładzenia podmorskiego kabla energetycznego w kwietniu 2017 roku został ostatecznie zidentyfikowany i udokumentowany 30 czerwca 2020 przez załogę jednostki specjalnej Olympic Taurus. Jak wynika z opublikowanych informacji wrak znajduje się na głębokości 490 metrów, jedenaście mil morskich na południowy wschód od Kristiansandu. Obrazy sonarowe przedstawiają go w pozycji wyprostowanej, bez dziobu, części nadbudówek i z uszkodzoną implozywnie rufą. Niemniej wszystkie wieże artylerii głównej pozostały na miejscu.

Zaś RV Petrel zakończył przegląd na Florydzie, odbył próbny, jak można sądzić, rejs w rejonie Karaibów, po czym przeszedł do Szkocji i z początkiem września zacumował w Leith. Jak na razie nie podano, w jakim celu.
29.05.2020
Firma SEARCH, Inc. opublikowała dwa przetworzone obrazy sonarowe wraku USS Nevada. Wynika z nich, że kadłub spoczął jednak w pozycji odwróconej, z wyraźnymi śladami uszkodzeń implozywnych części dennej.

RV Petrel przebywa natomiast w porcie Tampa na Florydzie, oczekując zapewne na dokowanie i zapowiadany już kilka miesięcy temu przegląd.
11.05.2020
Firma Ocean Infinity ujawniła na swojej stronie, iż załoga EV Pacific Constructor - we współpracy z firmą archeologiczną SEARCH, Inc. - zlokalizowała pod koniec kwietnia wrak USS Nevada, znajdujący się około 65 mil morskich na południowy zachód od Pearl Harbor (i wyspy Oahu). Okręt zatonął na głębokości 4680 metrów i sądząc po opublikowanych na razie materiałach sam kadłub spoczywa zapewne na równej stępce (chociaż nie zachował integralności), jednak nadbudówki osunęły się - co najmniej w części - na burtę. Został zatopiony jako cel w 1948 roku po uprzednim wykorzystaniu podczas testów broni atomowej na atolu Bikini. Przetrwał, ale napromieniowany kadłub nie nadawał się nijak rozbiórki - podobnie jak w przypadku pancernika USS New York, także zatopionego ostatecznie blisko Oahu. Pacific Constructor kręcił się w ostatnich tygodniach dość długo w tamtym rejonie, podobnie jak i (nieco wcześniej) w ogólnym rejonie zatonięcia kadłuba USS Oklahoma (ok. 500 mil morskich na wschód od Hawajów). I jeśli naprawdę zajmował się tam w jakiejś części szkoleniem (pandemia zmusiła do zmiany wcześniejszych planów), to z dodatkowym pożytkiem. i
29.04.2020
Sytuacja pandemii nie wypływa korzystnie na sektor podmorskich poszukiwań, między innymi przez problemy ze skompletowaniem i wymianą załóg, jak i przekierowaniem funduszy na inne sprawy. RV Petrel od paru miesięcy cumuje w Cape Canaveral, EV Pacific Constructor (dawniej Seabed Constructor, przemianowany z początkiem tego roku) prowadzi w tej chwili działalność, być może szkoleniową, w rejonie Hawajów. Wieści zatem jest niewiele, niemniej jak ogłosiło właśnie Ministerstwo Obrony Rosji zespół Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego (już od kilku lat prowadzący badania podmorskie) zlokalizował i zidentyfikował w kwietniu poszukiwany z dawna wrak statku szpitalnego Armenia, zatopionego w listopadzie 1941 na Morzu Czarnym podczas ewakuacji Krymu. Wrak znajduje się na głębokości 1500 metrów i poza zniszczeniami odniesionymi na skutek zbombardowania oraz późniejszego pożaru wydaje się być w świetnym stanie, co w beztlenowym środowisku głębi Morza Czarnego specjalnie nie dziwi. Jego zatonięcie było jedną z większych tragedii morskich, z ofiarą życia rzędu 5 do 7 tysięcy ludzi i ośmioma tylko uratowanymi.
11.04.2020
W 2017 roku rosyjskojęzyczne (a potem też inne) media obiegła informacja o domniemanym znalezieniu wśród Wysp Kurylskich wraku lekkiego krążownika SMS Augsburg (typu Kolberg), który na mocy postanowień po I wojnie światowej został przekazany Japonii. Wedle dostępnych źródeł Japonia nie była zainteresowana jego odbiorem, przez co okręt został w 1922 roku złomowany w Dordrechcie. Uczestnicy wyprawy badawczej Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego sugerują jednak, iż mógł on zostać przebudowany na statek handlowy o nazwie Roi Maru i zatonąć storpedowany podczas drugiej wojny przez okręt podwodny US Navy koło wyspy Matua. Tyle, że jedyną podstawą do owego twierdzenia stała się wydobyta z wraku tabliczka znamionowa jakiegoś urządzenia z nazwą Augsburg oraz rokiem produkcji w augsburskich zakładach MAN: 1930. Co być może wyjaśnia, dlaczego do dzisiaj nic więcej na ten temat nie słychać.
05.03.2020
Czwartego marca rozpoczęła się kolejna wyprawa grupy Santi w poszukiwaniu wraku ORP Orzeł. Została zorganizowana we współpracy z Sea War Musem Jutland oraz firmą JD Contractor. Pierwszym sprawdzonym wrakiem, zidentyfikowanym przez JD Contractor w zeszłym roku na podstawie obrazu sonarowego jako okręt podwodny, okazała się brytyjska jednostka HMS L10, zatopiona przez niemieckie kontrtorpedowce na początku października 1918 roku.
01.02.2020
Jeszcze jedna spóźniona informacja - tym razem na temat wraku krążownika pancernego SMS Blücher, zatopionego przez krążowniki liniowe Royal Navy podczas bitwy na Ławicy Dogger w styczniu 1915 roku. Przez lata nie dawało się w znaleźć w sieci na jego temat nic poza zdawkowym stwierdzeniem jednego z brytyjskich nurków, iż o ile mu wiadomo, nie był on dotąd badany. Jak się okazuje, został on ostatecznie zbadany przez Innesa McCartneya w 2017 roku, zaś podstawowe informacje na temat tych prac zostały opublikowane jesienią 2019 w drugim numerze nowo powstałego magazynu Iron Cross, poświęconego historii niemieckich sił zbrojnych z lat 1914-1945. Jak można było oczekiwać, wrak znajduje się na dnie w pozycji odwróconej, przy czym w trudnej do dokładnego ustalenia przeszłości doszło do naruszenia go w pewnym stopniu przez złomiarzy. Obraz sonarowy pozwala jednak na pełną identyfikację obiektu.
21.01.2020
Najczęściej wspominana tutaj jednostka badawcza, RV Petrel, zawinął właśnie po trwającym ponad 40 dni rejsie do portu Bridgetown na Barbados. Chociaż z początku nie było wiadomo, co robił na Atlantyku (gdzie przeszedł przez Kanał Panamski z początkiem grudnia), z czasem udało się to wyjaśnić: brał udział w programie Argo (), stawiając szereg autonomicznych boji w Basenie Brazylijskim. Co będzie czynił dalej, na razie nie wiadomo. Ekipa ma kilka otwartych projektów, które wedle wcześniejszych deklaracji zamierza kontynuować (Midway, Wyspy Salomona, Samar, Morze Filipińskie, Palawan). Pora roku sugerowałaby raczej działania na półkuli południowej, jak bywało to w ubiegłych latach, niemniej rzecz wyjaśni się zapewne za tydzień lub dwa.
25.12.2019
Wprawdzie do końca roku zostało jeszcze kilka dni, niemniej z pewnością można powiedzieć, że rok 2019 okazał się rekordowym w całej historii podmorskich poszukiwań. Nigdy jeszcze nie ujawniono miejsca spoczynku aż tylu znaczących w jakiś sposób jednostek. Dodatkowo odkryty został najgłębszy znany wrak (wspomniany poniżej USS Johnston). Co więcej, nie da się w tej chwili przesądzić, czy z czasem coś jeszcze na liście obok nie przybędzie, część odkryć ujawniono ostatnio ze sporym opóźnieniem. Spośród wymienionych opisany dokładniej nie został póki co jeden tylko okręt - USS Ommaney Bay, znaleziony zapewne przez Petrela wiosną, podczas przejścia do portu Surigao (informacja na jego temat pojawiła się w wystąpieniu Roberta Krafta, które miało miejsce w połowie listopada w Sullivan Brothers Iowa Veterans Museum ).
05.12.2019
Po długim oczekiwaniu, ale w końcu jest informacja: prowadzone w marcu i kwietniu tego roku poszukiwania na południowy wschód od Falklandów nie były bezowocne. Seabed Constructor natrafił na wrak krążownika pancernego SMS Scharnhorst, zatopionego przez brytyjskie krążowniki liniowe 8 grudnia 1914 roku. Wrak bliźniaczego SMS Gneisenau, który także wchodził w skład Eskadry Dalekowschodniej admirała von Spee i który zatonął w odległości kilkunastu mil, nie został na razie wspomniany, podobnie jak i dwa lekkie krążowniki, zatopione podczas tej samej bitwy. Ale zobaczymy. Póki co ten jeden okręt, drugi dopiero znany głęboki (1610 metrów) duży wrak z I wojny, to już wiele.
30.10.2019
Bitwa koło Samaru - ostatnim wrakiem, odnalezionym przez RV Petrel na obszarze bitwy jest niszczyciel typu Fletcher, jest to również najgłębszy kiedykolwiek znaleziony wrak, znajduje się na głębokości 6220 metrów, na stoku Rowu Filipińskiego. Odkrycie zostało poczynione w maju bieżącego roku (skan sonarowy wysokiej częstotliwości z 17 maja).

Niestety, brak absolutnie jednoznacznej identyfikacji jednostki - problem w tym, że podczas bitwy koło Samaru US Navy straciła dwa niszczyciele typu Fletcher. Wiele przemawia za tym, że chodzi o USS Johnston (DD-557), który miał jednolite jasnoszare malowanie (Measure 22), nie USS Hoel (DD-533), noszący wtedy malowanie kamuflażowe (32-1D), którego nie zaobserwowano żadnych śladów na odnalezionych elementach. Na Johnstona wskazywałaby również pozycja oraz relacje ocalałych, iż już pod wodą doszło na nim do dwóch silnych eksplozji. Reszta mocno sponiewieranego i pokawałkowanego wraku spoczywa jeszcze głębiej, gdzie sprzęt Petrela nie był w stanie dotrzeć (ROV i tak operował już na granicy ryzyka, z negatywną wypornością niwelowaną ostrą pracą silniczków manewrowych). Niemniej jest rekord, jest też znalezisko jednego z tych małych okrętów, które podjęły wtedy naprawdę heroiczną, i na dodatek zwycięską walkę z japońskimi ciężkimi krążownikami i pancernikami. Petrel zamierza tam wrócić - obraz sonarowy niskiej częstotliwości wskazuje na obecność kolejnego celu na południe od Fletchera - ale mam nadzieję, że z jeszcze lepszym sprzętem, który pozwoli na zejście głębiej, do pozostałych pięciu wraków z 1944 roku. Może Woods Hole im coś wypożyczy...
26.10.2019
Bitwa koło Samaru - drugim przedstawionym znaleziskiem ekipy RV Petrel jest japoński ciężki krążownik Chokai.
Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, iż zatonął on w centralnej części Rowu Filipińskiego, został dostrzeżony na jego skraju, na głębokości 5173 metrów. Odkrycie miało miejsce 5 maja 2019 roku, weryfikacja i sporządzenie materiału filmowego 30 maja. Jak wynika z długiego nagrania, okręt spoczął na dnie na równej stępce, straciwszy wcześniej samą część dziobową, która leży 300 metrów od wraku. Podobnie, jak przypadku wyjściowo bliźniaczego krążownika Maya, imponująca przednia nadbudówka także zachowała się w całości, aż do najwyższego poziomu włącznie. Na miejscach są również wieże artylerii głównej i zapewne większość pozostałego uzbrojenia. Sama rufa nosi ślady implozji.
21.10.2019
Midway - skan sonarowy w wysokiej częstotliwości pozwolił na identyfikację drugiego wraku. To Akagi.

Wydaje się być znacznie mniej zniszczony, niż Kaga, chociaż wysunięty na podporach pokład lotniczy na dziobie i rufie zapewne oderwał się podczas opadania okrętu na dno (ponad 5300 metrów) i znajduje się w dwóch dużych fragmentach w niezbyt rozległym polu szczątków obok, zaś jego pozostała część wygląda na zapadniętą. Poza tym zwraca uwagę bardzo wyraźnie zaznaczony krater uderzeniowy.
20.10.2019
Midway - załoga RV Petrel zameldowała o znalezieniu drugiego obiektu, którego wymiary, ogólna sylwetka i względnie niewielkie pole szczątków z dwoma dużymi, raczej płaskimi fragmentami sugerują, że chodzi o lotniskowiec. Szacunkowa długość kadłuba na obrazie sonarowym wskazywałaby na Akagi, chociaż odległość około 18 mil morskich od wraku lotniskowca Kaga (jak podano nieco później) przemawia za Soryu. Rozpoznanie w toku. Równocześnie załoga RV Petrel oznajmiła, że czas przeznaczony na obecną turę badań japońskich wraków pod Midway dobiegł niestety końca i w miarę możliwości zajmie się jeszcze szczątkami jednostek US Navy w tym rejonie.
18.10.2019
Midway - tym razem ekipa RV Petrel nie czekała długie miesiące z ujawnieniem informacji. Poszukiwania w rejonie bitwy z 1942 roku doprowadziły do znalezienia całego wraku lotniskowca Kaga, którego względnie niewielki fragment został zlokalizowany podczas poszukiwań w 1999 roku. Jest to pierwszy opisany głęboki wrak japońskiego lotniskowca. Obecne odkrycie musiało mieć miejsce w ostatnich dniach lub tygodniach - Petrel prowadzi prace w rejonie Midway od początku września, ale dotąd nijak tego oficjalnie nie ogłaszał. Ze skąpego na razie materiału wynika, że sponiewierany w górnej części eksplozjami wrak spoczywa na dnie prosto, na głębokości 5400 metrów, czyli oczekiwanej ogólnie głębokości. Na nagraniu zaś można dostrzec jedno z dział 200 mm, nadal obecnych w rufowej części kadłuba.

Kilka godzin później na stronie The Independent pojawiło się jeszcze jedno nagranie, lepszej jakości i wyjawiające więcej szczegółów (i przedstawiające między innymi obraz sonarowy wraku). Z treści filmu wynika, że odkrycie miało miejsce 16 października, jest więc całkiem świeże.
10.10.2019
Bitwa koło Samaru - pierwszym znaleziskiem, przedstawionym przed ekipę RV Petrel, jest wrak lotniskowca eskortowego USS St Lo, zatopionego tak naprawdę już po samej walce jednostek nawodnych, podczas pierwszego w historii planowego ataku pilotów shinpu (kamikadze). Zachowany jest, jak widać z nagrania, perfekcyjnie, praktycznie bez śladów korozji, co wynika najpewniej nie tylko z głębokości (4736 metrów) ale także lokalnych warunków na skraju Rowu Filipińskiego. No i dobrze "wróży", gdy chodzi o stan pozostałych zlokalizowanych jednostek.
01.10.2019
Jest to "aktualność" zdecydowanie spóźniona, niemniej należy do tych wiadomości, które nie zostały nagłośnione i trafia się na nie dopiero przy głębszych sieciowych poszukiwaniach. Jak wynika z dostępnych materiałów, w pierwszej połowie 2016 roku okręt badawczy HMS Enterprise zlokalizował wrak lekkiego krążownika HMS Neptune, spoczywający na głębokości 150 metrów u brzegów Libii, niedaleko Trypolisu (i kilka kilometrów na południe od oficjalnej pozycji zatonięcia 19 grudnia 1941 roku, na włoskich minach). Dokładniejsze badanie wraku zostało przeprowadzone w kwietniu 2018 roku przez okręt badawczy HMS Echo. Jednostka spoczywa na lewej burcie, z oderwaną wybuchem miny rufą, znajdującą się około 500 metrów na zachód od głównej części wraku.
27.09.2019
RV Petrel (nadal przebywający jeszcze w rejonie Midway) odezwał się wreszcie w sprawie czerwcowych działań w rejonie wyspy Samar na Filipinach, tym razem zaczynając relację od ogólnego podsumowania. Opublikowano mapę pozycji, która była pomocą przy poszukiwaniach i zapodano, iż zakończyły się one znalezieniem szeregu wraków, w tym najgłębszego kiedykolwiek dotąd zlokalizowanego, spoczywającego na głębokości 6220 metrów. Trudno zgadnąć, jaki to wrak (USS Gambier Bay?), ale załoga Petrela zapowiada, że wyjaśni to w najbliższych tygodniach.
09.09.2019
Ze zwykłym dla siebie ostatnio opóźnieniem załoga RV Petrel podała informację o odnalezieniu 8 maja 2019 roku wraku japońskiego ciężkiego krążownika Mogami, zatopionego 25 października 1944 na Morzu Mindanao. Wrak znajduje się na głębokości 1450 metrów, stoi na równej stępce i chociaż nosi ślady różnych uszkodzeń, zasadniczo jest w całkiem dobrej kondycji - wszystkie trzy wieże artylerii głównej na miejscu, mostek w sporej części też, podobnie jak i stanowiska reflektorów, tylko pokład dziobowy oderwał się i jego część spoczywa na dachu pierwszej wieży. Sam Petrel zaś zdaje się zaś przymierzać obecnie do wraków japońskich lotniskowców (!), zatopionych podczas bitwy o Midway.
05.07.2019
Jak podała załoga RV Petrel wrak Atago nie został na razie odnaleziony (z braku czasu, jak rzecz uzasadniono, ale planowany jest powrót w to miejsce), pojawił się jednak film z oględzin wraku krążownika Maya, dzięki czemu można się przekonać, jak dobrze zachowała się na okręcie imponująca przednia nadbudówka z kompletnym mostkiem i przednim masztem. Robi wrażenie...
01.07.2019
Po długim milczeniu (i zakończeniu, jak można sądzić, kilkutygodniowych badań w rejonie wyspy Samar) kotwiczący obecnie w Palau RV Petrel odezwał się ponownie, donosząc o powodzeniu wspomnianych tu wcześniej tegorocznych poszukiwań w tak zwanym przejściu Palawanu, gdzie 19 kwietnia zlokalizował wrak japońskiego ciężkiego krążownika Maya (zatopionego w październiku 1944 roku przez okręt podwodny US Navy). Opublikowane dotąd fotografie ukazują okręt niemal w całości, z oderwanym jedynie dziobem, który spoczął na dnie w pozycji odwróconej, i kadłubem w pozycji wyprostowanej, z mostkiem i wszystkimi czterema wieżami artylerii głównej nadal na miejscu. Wrak znajduje się na głębokości 1850 metrów. Gdzieś całkiem blisko pozostaje do odnalezienia jeszcze bliźniaczy Atago, zatopiony w tym samym ataku pary okrętów podwodnych, ale o nim być może dowiemy się w następnym odcinku.
23.05.2019
Wprawdzie to żadna konkretna informacja, ale... Zajrzawszy jeszcze 8 i 9 maja w rejon spoczynku ciężkiego krążownika Mogami na Morzu Mindanao, RV Petrel prowadzi od 10 maja badania wzdłuż zachodniej krawędzi Rowu Filipińskiego na wysokości wyspy Samar, czyli w miejscu, gdzie 25 października 1944 roku rozegrała się bitwa między silnym zespołem wiceadmirała Kurity a Taffy 3, zespołem lotniskowców eskortowych pod osłoną niszczycieli. Bitwa zakończona zatopieniem trzech ciężkich krążowników, dwóch lotniskowców eskortowych i trzech niszczycieli. Jak dotąd nie badano tego obszaru pod kątem wraków, Petrel jest pierwszy. I chyba wytrwały, gdyż po krótkiej wizycie w porcie Surigao zdaje się dzisiaj wracać w rejon poszukiwań. Można przypuszczać, że stara się zlokalizować wraki leżące na głębokości do 6000 tysięcy metrów - jest możliwym, że część okrętów zatonęła podczas bitwy na skraju rowu, nie w jego najgłębszej części, mającej w tym miejscu blisko 9 tysięcy metrów. Problemem jest tu technologia - AUV i ROV Petrela (Remus 6000 i Argus 6000 - najlepsze chyba, co w tej chwili jest dostępne na rynku) nie są przewidziane do pracy na takiej aż głębokości. Sam Petrel swoim zwyczajem milczy na razie o wynikach obecnych filipińskich peregrynacji.
06.05.2019
Kolejne ogłoszone odkrycie ekipy RV Petrel to japoński ciężki krążownik Furutaka, który został odszukany i zidentyfikowany w "korytarzu" Wysp Salomona 25 lutego bieżącego roku. Zatopiony w nocnej walce u przylądka Esperance 12 października 1942 spoczął w dwóch częściach na głębokości około 1400 metrów, z oderwanym mostkiem jakieś 600 metrów od wraku. Można dodać, że w ostatnich dniach grupa Petrela otrzymała pozwolenie na swobodne poszukiwania podwodne na terenie Filipin i zdołała już nawet pokręcić się tu i ówdzie, między innymi w tak zwanym przejściu Palawanu, gdzie jesienią 1944 roku wiceadmirał Kurita stracił dwa z okrętów swojego zespołu...
26.04.2019
Ekipa RV Petrel podała informację o znalezieniu wraku japońskiego lekkiego krążownika Jintsu, zatopionego przez alianckie krążowniki w zatoce Kula podczas bitwy pod Kolombangarą 13 lipca 1943 roku. Akcja poszukiwawcza, jak można sądzić, miała miejsce w pierwszej połowie lutego, zaś z przedstawionego filmu wynika, iż zlokalizowane zostały obie części okrętu, który przełamał się na skutek storpedowania jeszcze przed zatonięciem i spoczął na głębokości około 900 metrów: rufowa na równej stępce, dziobowa na lewej burcie. Jest to pierwszy znany wrak japońskiego krążownika spoczywający na większej głębokości, poza strefą nurkowania.
25.03.2019
W ubiegłym tygodniu miała miejsce wyprawa wspólna poszukiwawcza ekipy Sea War Museum Jutland i Santi, nastawiona na tropienie na Morzu Północnym wraków trzech okrętów podwodnych: HLNSM O13, ORP Orzeł i HMS Thames. Bazą była jednostka badawcza SV Vina. W trakcie rejsu udało się zidentyfikować kilkadziesiąt wraków o znanych pozycjach, trafiając między innym na rozpoznawane już wcześniej okręty podwodne HMS Narwhal i U-319, zaś w drodze powrotnej także na poradziecki S-194, który zatonął w 2007 roku, urwawszy się z holu. I na razie tyle. Na te najbardziej oczekiwane odkrycia trzeba będzie jeszcze poczekać... , oraz
13.03.2019
RV Petrel, czy raczej firma macierzysta ekipy, zmienia wyraźnie taktykę ogłaszania niektórych znalezisk, dostosowując się do oczekiwań mediów (tym razem jest to New York Times - i w sumie daje się to zrozumieć, przy działalności filantropijnej PR też bywa ważne), ale warto było poczekać. Jak właśnie podano, 14 stycznia załoga Petrela odszukała i rozpoznała wrak lotniskowca USS Wasp, zatopionego 15 września 1942 roku przez japoński okręt podwodny I-19 podczas długiej kampanii o Wyspy Salomona. Okręt znajduje się na głębokości 4345 metrów na dnie Morza Koralowego, w równej odległości paruset kilometrów od wysp San Cristobal i Santa Cruz. Główny masyw kadłuba spoczywa z dużym przechyłem na lewą burtę i jest w pełni rozpoznawalny. oraz
12.03.2019
Jak podano 9 marca, jednostka Włoskiej Marynarki Wojennej odnalazła i zidentyfikowała wrak lekkiego krążownika Regia Marina Giovanni delle Bande Nere (typu Giussano ), zatopionego 1 kwietnia 1942 roku przez brytyjski okręt podwodny HMS Urge. Wrak znajduje się na głębokości około 1700 metrów blisko 11 mil morskich na południe od wyspy Stromboli. Według opublikowanych dotąd zdjęć jednostka zdaje się spoczywać na lewej burcie. i
08.03.2019
Wedle doniesień agencji MercoPress jednostka badawcza Seabed Constructor, która jesienią zeszłego roku odnalazła wrak okrętu podwodnego ARA San Juan, prowadzi obecnie poszukiwania wraków obu krążowników pancernych admirała von Spee: Scharnhorst i Gneisenau, zatopionych w trakcie bitwy koło Falklandów. Jest to druga próba ich zlokalizowania, pierwsza miała miejsce wiosną 2014 roku, tuż przed setną rocznicą rozbicia niemieckiej Eskadry Dalekowschodniej. Wprawdzie została wówczas poprzedzona pięcioletnią kwerendą w archiwach brytyjskich, niemieckich i falklandzkich, zakończyła się niepowodzeniem, potwierdzając wszakże, że oficjalna pozycja zliczeniowa zatonięcia obu okrętów (około 80 mil morskich na południowy wschód od Port Stanley), odnotowana przez kontradmirała Sturdee, jest dalece nieprecyzyjna. i
12.02.2019
To już oficjalne: w dniach 19-23 stycznia 2019 roku ekipa RV Petrel odnalazła i zidentyfikowała wrak lotniskowca USS Hornet, który zatonął po bitwie koło wysp Santa Cruz 26 października 1942 roku. Wrak znajduje się na głębokości średniej 5540 metrów, spoczywa niemal na równej stępce i chociaż wydaje się, że miejscami pokład lotniczy został naruszony, całość jest podobnie świetnie rozpoznawalna, jak wrak bliźniaczego USS Yorktown, który zatonął niecałe pół roku wcześniej pod Midway (odnaleziony w 1998 roku przez Ballarda).
11.02.2019
Materiał nadany przez CBS w paśmie porannym (czasu Wschodniego Wybrzeża) zdaje się sugerować, iż wyprawa, która miała miejsce w zeszłym miesiącu (jak wynika z dat na monitorach w pomieszczeniu kontrolnym Petrela), natrafiła 19/20 stycznia na poszukiwany wrak USS Hornet: nagranie kończy się obrazem sonarowym, przedstawiającym zarys spoczywającego na równej stępce wraku do złudzenia przypominającego lotniskowiec z zachowaną w zdecydowanej większości wysepką, o zbliżonych na dodatek proporcjach do lotniskowców typu Yorktown. W tym jednak miejscu przerwano pierwszy odcinek, zostaje więc poczekać na ciąg dalszy dawkowanego przez CBS widowiska.
09.02.2019
Pozostający wciąż w rejonie Wysp Salomona RV Petrel zapowiedział na przyszły tydzień realizowany wspólne ze stacją CBS (która nawet własnego dziennikarza oddelegowała na pokład statku) materiał o poszukiwaniu wraków w tymże rejonie, zatytułowany obiecująco A Hunt for Hornet. Zobaczymy - USS Hornet zatonął około sześciuset kilometrów na wschód od Guadalcanalu, wszystko więc możliwe. Na marginesie zaś zauważę, że jest to pierwszy raz, gdy ekipa Navigei, która z zasady informuje o swoich pracach dopiero po ich pozytywnym zakończeniu i nigdy nie uprzedza, czym zamierza się zająć (i jest to najwyraźniej oficjalna polityka firmy) podejmuje podobne działania medialne.
05.02.2019
Należący do Navigea Ltd. RV Petrel doniósł o wynikach swojego kolejnego rejsu w okolicę Wysp Salomona - tym razem kontynuująca dzieło Paula Allena załoga zlokalizowała na północny zachód od wyspy Savo wrak japońskiego szybkiego pancernika (a wcześniej krążownika liniowego) Hiei. Z pierwszych opublikowanych materiałów i opisów wynika, że wrak spoczywa do góry stępką na głębokości około 930 metrów, z niejakim polem szczątków w pobliżu, i jest pozbawiony około 70 metrów części dziobowej. Nie jest to ten sam obiekt, który namierzyła w listopadzie 2017 roku ekipa japońska, podana przez nią lokalizacja okazała się odległa o jakieś 20 mil od rzeczywistej pozycji wraku, który spoczywa około 4 mil morskich od siostrzanego Kirishima, także przy tej okazji odwiedzonego.
17.11.2018
Po trwających ponad dwa miesiące poszukiwaniach udało się zlokalizować wrak argentyńskiego okrętu podwodnego ARA San Juan, który zaginął 15 listopada 2017 roku u wschodnich wybrzeży Ameryki Południowej. Odkrycia dokonała ekipa pracująca na pokładzie jednostki badawczej Seabed Constructor (podległej firmie Ocean Infinity), ta sama, która wcześniej poszukiwała bezowocnie przez blisko pół roku pozostałości B777 z lotu MH370 (zaginionego w 2014, wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nad Oceanem Indyjskim). ARA San Juan zatonął na głębokości około 800 metrów (na granicy szelfu kontynentalnego) i sądząc po obrazie sonarowym rozpadł się na szereg mniejszych i większych fragmentów, niemniej pole szczątków wydaje się być dość skupione, jego najdłuższa oś bliska jest oryginalnej długości jednostki, chociaż z dokładniejszą oceną trzeba będzie poczekać do publikacji zdjęć wraku. oraz

Dodane 12.05.2019: szczegółowe grafiki przedstawiające stan wraku

Zaś na marginesie, gdy mowa o znaczących osiągnięciach w podwodnej eksploracji można dodać, że zamierzona na ten rok wyprawa w poszukiwaniu wraku ORP Orzeł, chociaż formalnie się odbyła, nie przyniosła wymiernych efektów, gdyż zaplanowane na przełom września i października rejsy (pod patronatem SANTI we współpracy z Jutland Museum) trzeba było odwołać za sprawą zdecydowanie złej pogody. Kolejna próba ma zostać podjęta późną wiosną 2019 roku.
16.10.2018
RIP Paul Allen. Po prostu żal. Chociaż jest nadzieja, że to co stworzył, jakiś czas przetrwa i obecny poszukiwawczy rejs RV Petrel (w rejonie Marianów) nie będzie ostatnim.
29.09.2018
Na Morzu Żółtym został zlokalizowany i zbadany wrak chińskiego krążownika pancernego Jingyuan, zwodowanego w 1887 roku w szczecińskiej stoczni Vulcan. Poszukiwania zostały zorganizowane przez władze ChRL w ramach zachowywania dziedzictwa kulturowego (i zapewne reaktywowania wątków mogących wesprzeć tradycje rozbudowywanej obecnie marynarki wojennej Chin kontynentalnych). Zatopiony 17 września 1894 roku podczas bitwy u ujścia Yalu okręt spoczął na dnie w pozycji odwróconej na głębokości około 12 metrów (informacja o znalezisku została opublikowana 26.09.2018). Była to jedna ze zdecydowanie niewielkich jednostek, jakich kilka serii pojawiło się podówczas na Dalekim Wschodzie w paru różnych marynarkach wojennych - niewiele większe od późniejszych niszczycieli łączyły w sobie cechy krążowników pancernopokładowych i pancernych, a dodatkowo także monitorów czy patrolowców, niemniej do dzisiaj zwie się je zwykle krążownikami, i to pancernymi.
26.07.2018
18 lipca podano, iż południowokoreańska firma poszukiwawcza Shinil Group zlokalizowała i zidentyfikowała wrak rosyjskiego krążownika pancernego Dmitrij Donskoj, zwodowanego jeszcze w 1883 roku (jako fregata pancerna) i samozatopionego 29 maja 1905 roku po bitwie pod Cuszimą w pobliżu wysepki Ulleungdo (na głębokości 430 metrów). Relacja zawiera zdjęcie rufy okrętu z dobrze widoczną nazwą. Przy tej okazji powróciły od lat powtarzane legendy o mającym znajdować się na pokładzie krążownika sporym ładunku złotych monet, będących w domniemaniu rezerwą finansową Floty Dalekowschodniej. W 2001 roku ktoś miał nawet część z nich wydobyć, co nie znalazło jednak potem żadnego potwierdzenia, podobnie jak i dzisiaj nie ma wcale pewności, czy okręt przewoził jakikolwiek skarb, co oczywiście nie wadzi w tworzeniu nowych bajek z mułu i wodorostów.
10.07.2018
Brytyjska firma poszukiwawcza Merlin Burrows Ltd., reklamująca się, iż "znajduje wszystko, co zostało zagubione, zapomniane lub ukryte", poza tym jednak niezbyt znana, nie posiadająca potwierdzonych osiągnięć i trudno nawet powiedzieć, na ile naprawdę aktywna, podała 16 października 2017 roku informację, że udało się jej zlokalizować wrak pancernika HMS Barham, który zatonął 25 listopada 1941 roku u wybrzeży Egiptu na skutek storpedowania przez okręt podwodny U-33. Niemniej pomimo upływu ponad pół roku od ogłoszenia wiadomości nie pojawiły się jak dotąd absolutnie żadne dalsze szczegóły na temat rzekomego znaleziska, co skłania do różnych przypuszczeń.
21.05.2018
Ponieważ strona poświęcona głównym jednostkom floty osiągnęła stan względnej aktualności, dodałem podstronę opisującą wraki różnej proweniencji krążowników (poza liniowymi): pancernych, pancernopokładowych, lekkich i ciężkich. Obecnie podstrona jest w fazie rozwojowej (z opisami 21 okrętów), ale możliwe, że ta lista będzie się wydłużać. Zwłaszcza, jeśli nie zabraknie nowych znalezisk, których sporo było w ostatnich kilku latach.
11.04.2018
Jak podano 11 kwietnia, jeszcze pod koniec marca (po odnalezieniu USS Juneau) statek badawczy Petrel odszukał i zidentyfikował wrak lekkiego krążownika USS Helena, spoczywający na głębokości 870 metrów w zatoce Kula u brzegów Nowej Georgii. Jednostka została zatopiona trzema torpedami japońskich niszczycieli 6 lipca 1943 roku.
11.04.2018
Zespół japońskich badaczy z Kyushu Institute of Technology opublikował informację o prawdopodobnym odnalezieniu w listopadzie 2017 wraku japońskiego okrętu liniowego Hiei 7 mil morskich na północ od Guadalcanalu (Savo?). Jak podali, nieznany dotąd wrak spoczywa na głębokości około 400 metrów. Z obrazu sonarowego wynika, że główna część kadłuba mierzy 150 metrów przy 40 metrach szerokości i wyrasta prawie pięć metrów nad otaczające dno. Niedaleko, i trochę płyciej, znajduje się drugi fragment, zapewne tego samego wraku, długi na 30 metrów. Sugerowałoby to, że okręt przełamał się pod wodą, zaś jego szczątki zapadły się znacząco w piaskach i osadach dennych. Odpowiedzialny za badania profesor Ura Ringa zapowiada dalsze prace dla potwierdzenia identyfikacji wraku. oraz
19.03.2018
Po odnalezieniu wraku USS Lexington RV Petrel Paula Allena ruszył na północ, aby 19 marca (czasu polskiego) podać informację o znalezieniu 17 marca wraku USS Juenau, lekkiego krążownika, który został storpedowany przez japoński okręt podwodny I-26 i zatonął 13 listopada 1942 po pierwszej nocnej bitwie koło wyspy Savo. Nie w Cieśninie Żelaznego Dna, ale na wschód od niej, gdy odchodził uszkodzony wraz z USS Helena i USS San Francisco z pola walki. Z załogi uratowano tylko 10 osób, wśród 687 poległych było pięciu braci Sullivan (i wiadomo, że byli w załodze też marynarze, czy marynarz, mówiący po polsku). Wrak znajduje się na głębokości prawie 4300 metrów, w trzech częściach, przy czym rufa i dziób leżą razem, około 800 metrów od głównej części kadłuba.
05.03.2018
Paul Allen nie przestaje mnie zadziwiać. Po odkryciach na Filipinach wziął kurs na Morze Koralowe, gdzie 4 marca zlokalizował wrak przebudowanego z nieukończonego krążownika liniowego lotniskowca USS Lexington, zatopionego 8 maja 1942 roku. Był to pierwszy lotniskowiec utracony przez US Navy, cena za strategicznie wygraną bitwę na Morzu Koralowym, która powstrzymała japońskie postępy w kierunku Australii. Sądząc po opublikowanym dotąd krótkim materiale filmowym, wrak zachował się w podobnie dobrym stanie, jak zatopiony niemal dokładnie miesiąc później USS Yorktown (odnaleziony w 1998 roku przez Ballarda), partner Lexingtona w tej bitwie.
05.12.2017
Kolejne odkrycia Paula Allena - tym razem w cieśninie Surigao, gdzie w ostatnich dniach listopada odszukał i zidentyfikował dwa bliźniacze japońskie pancerniki Fuso i Yamashiro, które zostały zatopione tam w październiku 1944 roku podczas próby forsowania przejścia bronionego przez silny zespół US Navy, mający w składzie aż sześć okrętów liniowych. Według wstępnych informacji publikowanych na profilu FB jednostki badawczej Petrel oba pokręty leżą stępką do góry, z rozległymi zniszczeniami w części dziobowej (chociaż w obu przypadkach chodzi zapewne o zniszczenia o odmiennym charakterze).
20.08.2017
Paul Allen działa dalej - następnym odszukanym przez niego okrętem jest USS Indianapolis, zatopiony 30 lipca 1945 roku przez japoński okręt podwodny I-58. Ciężki krążownik, który otacza niejedna legenda, począwszy od historii dostarczenia na Pacyfik materiału do pierwszej bomby atomowej (zrzuconej na Hiroszimę - zatonął w rejsie powrotnym), przez okrutne zaniedbania służb US Navy, po tragiczny los rozbitków, z których bardzo wielu padło ofiarą rekinów. Poszukiwania wraku prowadzono od 2001 roku. Pierwsze opublikowane zdjęcia sugerują, że wrak znajduje się na dnie we fragmentach, całkiem dobrze jednak rozpoznawalnych.
13.03.2015
Odkrywca wraku pancernika Musashi opublikował obszerny materiał na temat stanu jednostki
Całość nagrania trwa blisko 3 godziny i została opublikowana 12 marca. W skrócie: wrak jest w znacznie gorszym stanie, niż szczątki Yamato (czy nawet Hooda). W całości zachowały się tylko część dziobowa (tak do drugiej barbety) i sama rufa, ze śrubami wciąż na miejscu. Cała reszta kadłuba uległa dezintegracji i spoczywa na dnie pod postacią rozległego pola szczątków, z których wiele jest jednak rozpoznawalnych - jak co najmniej jedna wieża artylerii średniej, jedna z wież artylerii głównej czy pomost bojowy. W sumie potwierdza się zatem, że zaraz pod wodą doszło do eksplozji komór (i to zapewne większości z nich), a do tego dołączyły jeszcze zniszczenia implozywne i skutki wywrócenia się okrętu do góry stępką podczas tonięcia. Niemniej przedstawiony materiał pozwala z całą pewnością powiedzieć, że to właśnie Musashi i może zapewne być nawet pomocny przy odtwarzaniu dokumentacji okrętu.
06.03.2015
Na podstronie poświęconej HIJMS Kirishima dodałem link do ciekawego opracowania Roberta Lundgrena na temat skali uszkodzeń, przebiegu tonięcia i obecnego stanu wraku tego krążownika liniowego.
03.03.2015
Musashi odnaleziony!
W sieci pojawiła się pierwsza informacja o odnalezieniu wraku okrętu liniowego Musashi przez prywatną wyprawę współzałożyciela Microsoftu, Paula Allena. Konkretów na razie niewiele, ale wrak zdaje się być zasadniczo w całości (mimo raportów o podwodnych eksplozjach, wyczuwalnych zaraz po tym, gdy zniknął pod falami) i na równej stępce, chociaż zatonął w pozycji odwróconej i względnie płytko (1350 metrów).
05.10.2013
Trafiwszy na obszerny raport z badania wraku HMAS Australia, dodałem kilka słów na poświęconej temu krążownikowi liniowemu podstronie, jak i link do samego raportu.
08.06.2013
To nie ORP Orzeł
przekazał rzecznik Marynarki Wojennej RP, mówiąc o wraku, który załoga OPR Lech badała przez kilka ostatnich
dni na Morzu Północnym. Trochę
31.05.2013
Być może natrafiono na wrak okrętu ORP Orzeł
tym razem dzięki analizie dokumentów oraz współpracy służb hydrograficznych Marynarki Wojennej oraz Royal Navy.
Brak na razie danych o położeniu wraku, jak i pewności (pomimo wstępnych oględzin), że to właśnie Orzeł,
ale bez wątpienia warto będzie czekać na dalsze relacje.
oraz
12.08.2012
Odnaleziono wrak pancernika Roma,
co jest istotnym wydarzeniem dodatkowo o tyle, iż poszukiwania szczątków tego okrętu zajęły naprawdę sporo lat
i można było trafić nawet na opinie, iż ktoś bardzo nie chce jego odnalezienia. Niemniej opublikowany film zdaje się
potwierdzać, że to faktycznie Roma. Teraz zostaje poczekać na obszerniejszy materiał.
07.11.2010
Drugi raz zdarzyło mi się znaleźć w miejscu, związanym mocno z losem jakiegoś pancernika (pierwszym był port w Gdyni, gdzie dopełnił się los DKM Gneisenau). Tym razem trafiłem do Tromso, w pobliżu którego w listopadzie 1944 brytyjskie Lancastery zatopiły DKM Tirpitz. Wizyta zaowocowała wieloma zdjęciami, z których dwa, przedstawiające z daleka miejsce zatonięcia okrętu, wstawiłem także i tutaj...
25.02.2009
Odnaleziono wrak Dantona,
francuskiego okrętu pancernego zbudowanego jako swoiste dziwo w czasie, gdy drednoty obejmowały już z wolna morza we władanie, i zatopionego w 1917 roku na Morzu Środziemnym, w pobliżu Sardynii. Z przedstawionych materiałów wynika, że jest w bardzo dobrym stanie, z trzema wieżami artyleryjskimi nadal w barbetach.
17.08.2008
Wrak ORP Orzeł nie został na razie odnaleziony,
niemniej podczas wyprawy udało się z niemal całkowitą pewnością wykluczyć tę wersję jego zatonięcia, która zdaniem wielu badaczy tematu uchodziła dotąd na najbardziej prawdopodobną - że okręt zginął na niemieckiej zagrodzie minowej. W ten sposób pojawił się punkt wyjścia do dalszych poszukiwań, zarówno archiwalnych jak i morskich.
05.07.2008
Ponowne poszukiwania wraku ORP Orzeł
Polski okręt podwodny ORP Orzeł to także legenda, podobnie jak HMAS Sydney, i również tajemnica. Nie wiadomo do dzisiaj, jak zginął ani gdzie dokładnie spoczywa. Jak na razie wszystkie próby odszukania wraku w przypuszczalnym akwenie zatonięcia na Morzu Północnym niczego nie przyniosły. Tamtejsi "nafciarze" też na niego nie trafili, chociaż udało im się zlokalizować latem 1993 roku wrak bardzo podobnego do Orła holenderskiego okrętu podwodnego O-22 (który został nawet w pierwszej chwili wzięty za ORP Orzeł)

Teraz zaczyna się kolejna wyprawa - i może się uda, czego wszystkim jej uczestnikom gorąco życzę.
16.03.2008
Odnaleziono wrak HMAS Sydney
Wprawdzie ta informacja nie wiąże się dokładnie z tematyką strony, ale sądzę, że jest dość istotna, aby ją odnotować - po wielu latach starań i wysiłków natrafiono wreszcie na wrak lekkiego krążownika HMAS Sydney zatopionego w 1941 roku przez niemiecki krążownik pomocniczy DKM Kormoran. Najpierw udało się odnaleźć wrak Kormorana oraz pole szczątków, oznaczające zapewne miejsce stoczonej bitwy. Jak ogłoszono dobę później, 12 mil morskich na południowy wschód od Kormorana zlokalizowano także wrak HMAS Sydney.
Wrak znajduje się na głębokości 2468 metrów, około 100 mil morskich na zachód od australijskiego przylądka Steep Point. Według wstępnych ocen, spoczywa na równej stępce, prawie nienaruszony z wyjątkiem dużego odłamanego fragmentu (zapewne dziobu), który odnaleziono w pobliżu. Szczegółowy opis przebiegu poszukiwań oraz obu wraków znajduje się na stronie HMAS Sydney Search Pty Ltd.
Poszukiwania zostały zorganizowane przez Finding Sydney Foundation we współpracy z rządem australijskim. Aussies od dawna starają się wyjaśnić jak najpełniej okoliczności utraty ich krążownika, o którego ostatnich chwilach nie wiadomo dokładnie nic - odpłynąwszy ciężko uszkodzony z rejonu bitwy po prostu zaginął wraz z całą załogą...
30.07.2007
Chwilowo brak uaktualnień, ale będą - gdy lato minie i trudniejszym stanie się realizowanie innych zainteresowań. Nie zapomniałem o tej stronie... W międzyczasie zaś obejrzałem wreszcie najświeższy film poświęcony Yamato (która to nazwa jest zresztą najczęściej poszukiwanym tu hasłem) - i chyba lekko mnie zaniepokoił tym, co próbowano w nim "wycisnąć" z mitu dawnej, militarystycznej Japonii.
06.02.2007
Od chwili otwarcia strony udało się ukończyć i dodać podstrony na temat USS Yorktown, DKM Tirpitz, HIJMS Yamato, HIJMS Yamashiro, USS Oriskany, HIJMS Kirishima, HMAS Australia, lotniskowca Graf Zeppelin oraz HMS Dreadnought (informacyjna). Dziękuję wszystkim, którzy mi w tym pomogli. Thanks to all of you :)
24.01.2007
Strona zostaje uruchomiona - po kilku latach zalegiwania na dysku i daleka jeszcze od względnej nawet kompletności. Będzie uzupełniana w miarę wolnego czasu i napływania nowych informacji...
12.07.2006
Odkrycie wraku niemieckiego lotniskowca Graf Zeppelin
Wrak został odkryty, a właściwie rozpoznany, przez ekipę Petrobalticu. Zdobyta pod koniec wojny przez Armię Czerwoną nieukończona jednostka została zatopiona w 1947 roku jako ćwiczebny cel. Rosjanie nie ujawnili pozycji, w której to się stało, niemniej teraz już wiadomo - wrak lotniskowca, dotąd znany tylko jako jeden z wielu bezimiennych wraków zaściełających dno Bałtyku, znajduje się 55 kilometrów na północ od Władysławowa. Spoczywa na głębokości ponad 80 metrów, przechylony pod kątem około 34 stopni na prawą burtę. Ostatecznej identyfikacji dokonał okręt Marynarki Wojennej, ORP Arctowski.
10.05.2003
Ekolodzy nalegają na odszukanie wraku USS Lexington...
...oraz tankowca USS Neosho, które zatopione zostały w maju 1942 roku podczas bitwy na Morzu Koralowym. Powód jest bardzo prosty - leżące na głębokości ponad dwóch i pół kilometra wraki obu tych jednostek kryją ponad 20 milionów litrów ropy, która w razie masowego wydostania się z coraz starszych i bardziej przerdzewiałych kadłubów może zagrozić środowisku a szczególnie Wielkiej Rafie Koralowej.

 

Informacje o poszczególnych jednostkach pochodzą ze źródeł wspomianych na odpowiednich stronach,
a ponado wykorzystane zostały następujące wydawnictwa:

Tadeusz Klimczyk Pancerniki
Waldemar Pajdosz, Krzysztof Zalewski Amerykańskie lotnictwo pokładowe 1941-1942
Cezary Szoszkiewicz Pancerniki II wojny światowej
Krzysztof Zalewski Lotniskowce II wojny światowej
Krzysztof Zalewski Japońskie lotnictwo pokładowe
Zbigniew Flisowski Burza nad Pacyfikiem, T1 i 2

Wykorzystanie wszystkich znajdujących się na tej stronie materiałów objętych notą Copyright możliwe tylko po uzyskaniu
uprzedniej zgody właścicieli albo dysponentów praw i/albo na warunkach przez nich ustalonych

The copyrighted materials on this website can be used only after prior consent of the copyright owners and/or under their terms
Copyright © 2007-2023 by Estraven